fbpx

Europa - nasz dom

Miejsce o którym niby wiemy wszystko, znamy różne kultury i obyczaje, ale czy tak naprawdę znamy wszystkie mechanizmy tego kontynentu lub czy znamy dokładnie jego historię?

Nasz kontynent wziął nazwę z mitologii greckiej. Europa to imię mitycznej córki króla Tyru, w której zakochał się Zeus. Choć podobno jest to tylko jedna z teorii, kolejne mówią, że Europa z greckiego to ,,łagodnie wznoszący się”, z asyryjskiego ,,zachód” lub z semickiego ,,ciemny”. Nie powstała żadna teoria, którą wszyscy uznaliby za słuszną, musi to pozostać w domyśle.

Europa jest drugim najmniejszym kontynentem (zajmuje 2% powierzchni kuli ziemskiej i jest tylko 2% większa od Kanady), a mimo to bardzo rozwiniętym gospodarczo. Zdecydowana większość państw utrzymuje się na dobrym poziomie, nie widać tutaj rażących przepaści. Oczywiście zachód jest lepiej rozwinięty, osiąga wyższy wskaźnik PKB czy posiada nowsze technologie ale nie przeszkadza to w życiu codziennym.

Nasz kontynent jest siedliskiem bardzo wielu kultur, zwyczajów i tradycji. Można powiedzieć, że Europejczycy to jedna wielka rodzina, w której każda ze stron ma trochę inne zdanie na jakiś temat. Niby dużo podobieństw ale i tak osobne domostwa.

Współczesna Europa czerpie bardzo dużo ze swojej historii. To co robili nasi przodkowie przekłada się na naszą pracę, zachowania bądź poglądy. Idealnym przykładem jest hiszpański serial ,,La Casa de Papel”. Opowiada on o grupie ludzi niezgadzających się z kapitalistycznym porządkiem społecznym. Jako znak protestu przyodziewają maski z podobizną Salvadora Dali (artysta, zwolennik konserwatyzmu i elitaryzmu, podążał własną drogą, chciał swobody artystycznej). Bardzo ważną piosenką serialu jest Bella Ciao, jednocześnie były hymn antyfaszystów we Włoszech. Popularny, zwłaszcza wśród młodych stał się trend, aby zakładać maskę podobną do tej z ,,La Casa de Papel” i śpiewać na głos Bella Ciao. Tym sposobem wyrażamy swoją krytyczną opinię o władzy.

Wiemy dlaczego na tej masce znajduje się podobizna Salvadora Dali…ale dlaczego w ogóle maska? Skąd w Europie maski? Jaka jest ich historia?

Teatr grecki

Chyba nikomu nie trzeba przypominać jak wyglądał teatr grecki. Składał się orchestry, czyli półkolistego placu, na którym występowali aktorzy i chór, oraz schodków zbudowanych na naturalnych wzniesieniach – na schodkach siedziała widownia. Miejsca dla oglądających również były w kształcie półokręgu, pozwalało to utrzymać doskonałą akustykę. Pierwszy amfiteatr został zbudowany, aby oddawać cześć bogu winnej latorośli – Dionizosowi. Późniejsze były tworzone na jego podobieństwo. Najlepiej zachował się teatr w Epidauros. Mógł on pomieścić nawet 14 tys. widzów, jest to niesamowite zważając na fakt, że został on zbudowany około 330 r.p.n.e czyli dużo ponad 2 tys. lat temu.

Wystawianie sztuk teatralnych było ściśle związane z obchodzeniem Wielkich Dionizji (ateńskie święto podczas którego oddawano  cześć wcześniej już wspomnianemu bogu Dionizosowi). Te obchody trwały cztery dni i można było wtedy zaprezentować swoje umiejętności: śpiew, taniec czy w końcu zdolności poetyckie.

Z biegiem czasu trochę modyfikowano skład i układ przedstawienia. Zaczęło się od jednego aktora, który musiał zagrać wszystkie postacie z utworu. Po wielu dyskusjach ustalono, że na scenie ma grać trzech aktorów (odgrywających więcej niż jedną rolę) oraz chór składający się z około 15 młodych mężczyzn. Kobiety mogły tylko oglądać przedstawienie, nie wolno im było w nim grać.

Jak już wiemy amfiteatry osiągały olbrzymie rozmiary, dlatego Grecy musieli wymyślić patent aby każdy na widowni słyszał głos aktorów i chóru. Stworzyli koturny, czyli specjalne buty na drewnianym podwyższeniu – aktorzy stali się bardziej widzialni, ale nie słyszalni. Do polepszenia głośności służyły maski. Tworzono je z lnu utwardzonego zaprawą, korka lub drewna. Malowano oraz rzeźbiono je tak, aby przedstawiały dany grymas na twarzy, przyczepiano im często wełniane peruki, wtedy maska nie zakrywała jedynie twarzy ale całą głowę. Pomagało to widowni zrozumieć grę aktorską oraz zamiary postaci. Wierzono w to, że maska wchodziła w duszę aktora i pomagała przekazać najważniejsze dla postaci treści.

Z pewnością były to piękne widowiska, niestety nie jest nam dane ich odtworzyć. Do dziś zachowało się jedynie parę tekstów dzieł starogreckich, ale nie zachowała się żadna linia melodyczna a taniec nie był nigdzie dokumentowany.

Maski weneckie

Historia masek weneckich nie jest do końca znana – istnieją dwie bardzo prawdopodobne teorie. Pierwsza z nich wskazuje na to, że maski te zostały stworzone na podobieństwo muzułmańskich kobiet, które burkami zakrywają twarz. Podczas wojen z Konstantynopolem do Wenecji napłynęło dużo egzotycznych tradycji i zwyczajów, ten zaciekawił bardzo weneckie kobiety. Zaczęły one przybierać różnorakie nakrycia twarzy. Drugą teoria jest związana z faktem, że Wenecja w XII wieku była pełna podziałów ludności, głównie ze względu na posiadany majątek i nazwisko. Gdy władze miasta nie radziły sobie z rozruchami wśród mieszkańców postanowiły wprowadzić nowy zwyczaj. Przed Wielkim Postem mieszkańcy mogli przebierać się i zakładać na twarze skórzane maski, aby zatuszować swój status społeczny. Każdy miał równe prawa, zdarzało się, że najbogatsi bawili się w towarzystwie najbiedniejszych. Nie istniały podziały.

Przez lata maski były modyfikowane. Chciano przebierać się za coraz to piękniejsze stworzenia. Zaczęto produkować je ze szkła, złota i srebra. Były bogato zdobione kolorowymi farbami. Każdy mógł przebrać się za kogo tylko chciał. Podczas karnawału nawet biedota mogła czuć się atrakcyjna i szanowana. Były nawet przypadki, kiedy to hierarchowie kościoła okrywali twarz i dawali upust swojej fantazji. Jak to z każdym wydarzeniem bywa – ma swoje jasne i ciemne strony. W pewnym momencie mieszkańcy zbytnio się rozhulali i władza musiała wprowadzić parę zakazów i nakazów np. nie można było przebierać się za płeć przeciwną (z czasem wprowadzono nakaz uwidaczniania swojej płci), mężczyznom nie wolno było przekradać się do żeńskich klasztorów, był zakaz ukrywania broni pod peleryną oraz nakładania jej na gołe ciało. Za złamanie którejś z zasad mężczyźnie groziło pozbawienie wolności na trzy lata oraz bardzo duża grzywna, kobiety dodatkowo zostawały wystawione na publiczne pośmiewisko.

Gdy do władzy doszedł Napoleon Bonaparte kategorycznie zabronił świętowania. Karnawał został przywrócony dopiero w 1979 roku. Dziś mieszkańcy Wenecji mają wolną rękę w dobieraniu strojów (oczywiście wszystko w granicach rozsądku), karnawał jest dla nich bardzo ważnym czasem spędzonym razem z rodziną, przyjaciółmi na wspólnej zabawie. W bardzo zakręconym świecie jest to dla nich chwila wytchnienia i pozbycia się codziennego stresu.

Sycylijskie malowidła

Na Sycylii w jaskiniach Addaura znaleziono malowidła przedstawiające dwie postaci wokół których tańczy grupa osób odziana w maski pochodzenia zwierzęcego. Niemiecki etnolog Andreas Lommel twierdzi, że tancerze chronili się w ten sposób przed złą energią. Tak jak w przypadku szamana, maska stwarzała poczucie anonimowości co miało chronić przed wrogimi mocami.

Jest jeszcze mnóstwo innych pięknych przykładów Europejskiej kultury – również w kontekście masek. Jeśli chcielibyśmy zagłębić się w każdą z nich, ten artykuł ciągnąłby się przez wiele długich stron.

Pamiętajmy o swoim pochodzeniu, czytajmy o nim i edukujmy tych, którzy są jeszcze nieświadomi jak piękny jest ten świat. Dziś wzięliśmy na tapet różnorodną Europę ale oprócz niej zostało jeszcze sześć innych kontynentów. Kolorowa Azja, naturalna Australia, konserwatywna Ameryka Południowa, nowoczesna Ameryka Północna oraz mroźna Antarktyda. Każde z tych miejsc ma swoją urodę i piękno. Musimy tylko chcieć spojrzeć trochę dalej i wytężyć słuch. Może wtedy dotrze do nas prawda Planety Ziemi i jej bogactwa.

Koniec rozdziału siódmego.

Koniec serii ,,Podróż dookoła świata”.

Autorka: Sylwia Markiewicz

Koszyk

0
image/svg+xml

No products in the cart.

Continue Shopping